ognista hiszpańsko czerrrrwona, z przejrzystym kryształkiem łapiącym dyskretnie światło (jak pająk muchy nie przymierzając...)
perłowa, w czarne romby (wzór własny)
nie załapała się na zdjęcie w fazie ostatecznego wykończenia, więc cóż, pozostanie w lekkim stanie niedosytu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz