piątek, 4 maja 2012

Czerwona porzeczka

W weekend posadziłam moją pierwszą porzeczkę... Ściślej mówiąc nawet dwie i posadziłam je rękami męża, ale ostatecznie na jedno wychodzi. Aby lepiej rosła - stworzyłam własne owoce na zachętę.


szkło

2 komentarze: